Wybór drzwi pokojowych

Razem z mężem podzieliliśmy się obowiązkami odnośnie budowy domu. On zajmował się samą budową, od fundamentów po dach, a ja zajmowałam się wykończeniówką oraz meblami. Ze wszystkim szło mi świetnie, nawet pokój dziecięcy udało mi się wykończyć tak, by było praktycznie, a by córce się podobało.
Estetyczne drzwi pokojowe
Na końcu zostawiłam sobie wybór drzwi. Nie znałam się na nich, nie wiedziałam do czego je dopasowywać. Jak dopasuje do korytarza to wtedy od strony pokojów będą źle wyglądały, a jak będzie kilka różnych modeli drzwi to korytarz będzie wyglądał fatalnie. Całość domu od wewnątrz także nie będzie ładna. Dlatego też postanowiłam, że pooglądam różne aranżacje w internecie, a potem przejdę się do sklepu wnętrzarskiego, żeby pooglądać drzwi na żywo. Wtedy stwierdziłam, że muszę wybrać jakieś uniwersalne drzwi, które będą wszędzie pasowały i do pokojów i do korytarza. Dobrze, że nietrudno było mi znaleźć ładne drzwi pokojowe. Wzięłam ze sobą próbki kolorów farb z wnętrz i przykładałam je do każdych drzwi. Tak wybrałam drzwi w kolorze czekoladowym, w ciepłym odcieniu a do tego pasujące klamki. Odcień miał duże znaczenie, bo przy ciemnych drzwiach w chłodnym odcieniu już by całość tak dobrze nie wyglądała. Zamówiłam pięć par drzwi, wraz z zamkami, klamkami, ościeżnicami. Tak by od razu mieć wszystko z głowy. Wiedziałam, że na drzwi też będę czekała, tak jak na meble, więc trzeba się tym zajmować z wyprzedzeniem, jeśli mamy się wprowadzić na czas.
Drzwi pokojowe jakie znalazłam sprawdziły się w moim domu. Może do jakiegoś koloru lepszy byłby nieco jaśniejszy odcień, ale nie ma do narzekać. Grunt, że domownikom się podoba, a za same drzwi nie przepłaciłam. Dobrze że blisko siebie mam taki dobry sklep wnętrzarski.