Pracuję w księgowości i odpowiada mi ten zawód

Wiele lat temu dostałam bardzo dobrą posadę. Jak zawsze na początku było bardzo ciężko ale stwierdziłam, że po prostu muszę dać sobie jakoś radę. Nie było innego wyjścia i miałam nadzieję, że będę miała szerokie perspektywy awansu. W taki sposób biuro rachunkowe stało się moim miejscem pracy.
Moja praca w księgowości w Toruniu
Każdego dnia przychodzili do nas inni klienci i czasami mieliśmy z nimi naprawdę bardzo dużo problemów. Jednak jako dobra księgowa musiałam sobie z nimi radzić. We wszystkim pomagała mi moja wiedza. Najbardziej lubiłam okres listopada. Wtedy nasza firma dostawała specjalne dofinansowania i szef organizował wyjazd integracyjny w Bieszczady. Tam czekały nas cztery dni w wspaniałej atmosferze. Taka codzienna księgowość Toruń potrafi naprawdę męczyć i każdemu przydał się jakiś dobry odpoczynek. Według mnie była to bardzo dobra okazja aby nabrać dystansu oraz siły do dalszej pracy. Również od czasu do czasu odwiedzaliśmy hotele w Bydgoszczy. Tam nasz prezes wynajmował sale konferencyjne i mieliśmy profesjonalne szkolenia. Wtedy mogłam udoskonalić swoje umiejętności i zdobyć nowe certyfikaty. Dla mnie była to nie zwykle dobra szansa. Usługi rachunkowe często się zmieniały, a każdy z nas musiał być na tak zwanym czasie. Wszystko odbijało się na naszej skuteczności. Tylko raz w mojej karierze pojawił się nie zadowolony klient. Tak naprawdę nie wiedziałam o co mu chodzi. Oczywiście nasze usługi księgowe nie zawsze były doskonałe i zdarzały się pomyłki. Jednak w takich sytuacjach natychmiast podejmowaliśmy natychmiastową reakcję aby wszystko pozostało w porządku.
Ten zawód dawał też wielką możliwość rozwoju oraz awansu. Taka wspinaczka po stanowiskach była nie zwykle emocjonująca. Ja miałam wkrótce osiągnąć naprawdę wielki sukces i jeszcze bardziej się spełniać.